poniedziałek, 10 września 2018

Karty

Z kart domy budujemy
za zaprawę mając
Piwo z dymem wymieszane
myśli dość mocno splątane.
Kreślimy w piwie na stole rozlanym
wielkie batalie i sprawy przegrane
A w nim się odbija twarzy rys zmętniały
oczy co widzą, że z życiem przegrały.

Następny poziom
w górę karty wznosimy.
Roztaczamy w opowieściach
dłońmi w dymie miraże kreślimy.
Słowa i gesty w pustkę wpadają
w martwej ciszy nieobecnych pobrzmiewają
Od drzwi nagły podmuch rozwiewa miraże
rozwiał i karty nieudolnie stawiane.

Wieczory do dni, dni do tygodni,
tygodnie do miesięcy są podobne.
W goryczy piwa i smrodzie dymu zatopione
nikt nie słucha i nie zwraca uwagi.
Co mówią zamglone oczy i spękane wargi
głos ochrypły cichą skargę niesie.
Tylko jedna osoba w końcu się pochyli
"zbieraj się za 10 min zamykamy"