niedziela, 27 października 2019

Siedem gwiazd

Niczym muśnięć lekki ruch
Niczym powiew cichych chmur
Przemknął wzrok po twarzy mej
A w oddali złoty zapiał kur.

W wielkiej sali taniec trwa
Rytmicznie się porusza ciżba ta
Ktoś tam śledzi każdy ruch
Niech ta chwila wiecznie trwa.

Ostatni lampion właśnie zgasł
Martwa cisza już tam trwa
Wiatr posprzątał nawet kurz
Tak się zaczęło tańcowanie dusz.