wtorek, 4 lutego 2020

We mgle

Zapatrzeni tak wprost w siebie 
Tak byliśmy nadzy
Otulało nas uczucie 
Księżyc i zamglone trawy

W dłoni swojej dłoń ukryłem
W palcach przeplatanych
Usta swoje zaś zwilżyłem
W warg wieczornej rosie

Zapatrzeni tak wprost w siebie 
Tak byliśmy nadzy
Otulało nas uczucie 
Księżyc i zamglone trawy

Oczy Twoje zapatrzone
Poza horyzonty
I na ustach igrający
Uśmiech nie pokorny

Zapatrzeni tak wprost w siebie 
Tak byliśmy nadzy
Otulało nas uczucie 
Księżyc i zamglone trawy

I rozbłysła noc świtaniem
Kura zapiał głos skrzekliwy
Rozpłynęły w mgle się usta
W mgle zagubił się rąk dotyk

Zapatrzeni tak wprost w siebie 
Tak byliśmy nadzy
Otulało nas uczucie 
Księżyc i zamglone trawy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz