sobota, 21 maja 2016

Bułka z historią


Dzień jakich wiele
Porankiem zaczęty
Kubkiem kakao
Albo może mięty
Na talerzyku rozpostarta
Osełka masełka
I bułka z historią
Długą już, czerstwa

W progu staje kobieta urodziwa
Ta twarz choć widać czas
Co budzi wspomnienia
Usta uśmiechem rozchylone
Tylko te oczy tak niezmienione
Jak ocean zostały niezaspokojone
Powoli siadasz przy pustym stole
Sięgasz po historią pieczywo znaczone

 O cykaniu zapomniał zegar
A serce w piersi zamiera
Gdy patrzysz na gesty znajome
Tych śniadań odległe wspomnienia
Masełkiem smarujesz historię
I pytasz jakby od niechcenia
Co dziś robimy kochany
Przecież jest tyle do zrobienia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz