cienie bramy dosięgają.
Myśl ta sama w głowie błądzi,
usta cicho wymawiają.
I znów w to dno
od spodu cichuteńko skrobię
I znów to wiem
me ciało żywo płonie
Gwiazd tysiące dziś spadają,
niebo w smugach całe płonie.
Nie pozostał marzeń ślad,
nie zostało nic po Tobie.
I znów w to dno
od spodu cichuteńko skrobię
I znów to wiem
nie zapomnę dziś o Tobie
Powiekami brudny świt
w myślach zdarzeń jest tysiące
Łapiąc dłonią kosmyk mgły
co dzień rodzę się ze słońcem.
I znów w to dno
od spodu cichuteńko skrobię
I znów to wiem
że żyje myśląc o ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz