piątek, 4 listopada 2016

Odchodząc

Kiedyś przyjdę
Bukiet kwiatów mając w dłoni
W drugim ręku będę ściskał smak aronii

Kiedyś przyjdę
Pocałuje ...a Ty udasz zaskoczoną
Tylko oczy posmutnieją tak ukryte za zasłoną

Kiedyś przyjdę
Usiądziemy, smak aronii spróbujemy
I opowiem Ci powoli to co w środku trochę boli

Kiedyś wstanę
Dłoń Twą czule pocałuje
A Ty skłamiesz, że rozumiesz

Kiedyś wyjdę
Cicho zamknę drzwi za sobą
Pójdę łzą znaczoną drogą. 


1 komentarz:

  1. wracam do domu po calym dniu wrazen i to wiekszosc niemilych, zadajac sobie pytanie dlaczego nie rozumie ludzi woköl mnie, moze jestem z innej planety, otwieraM FB I czytam twöj utwör

    ,krötki ale zrobilo mi sie tak przyjemnie woköl serca, dziekuje....tez mam takie marzenie....

    OdpowiedzUsuń