Dorwę kiedyś Cię pan Czas
I zatrzymam, choć na chwilę
Dla mnie skończy się Twój czas
Dla mnie inne ruszą chwile.
Byłeś jak wyschnięta rzeka
kamienista, na zakrętach.
Za te stopy poranione
za te plecy przygarbione
Dorwę kiedyś Cię pan Czas
I zatrzymam, choć na chwilę
Dla mnie skończy się Twój czas
Dla mnie inne ruszą chwile.
Za uniesień krótki czas
i za całe dni czekania.
Za umytą łzami twarz
za czerwone oczy te bez spania
Dorwę kiedyś Cię pan Czas
I zatrzymam, choć na chwilę
Dla mnie skończy się Twój czas
Dla mnie inne ruszą chwile.
Za budzika ranny wrzask
i za krótkie chwile drzemki.
Za przebyty razem czas
za przebyte te udręki
Dorwę kiedyś Cię pan Czas
I zatrzymam, choć na chwilę
Dla mnie skończy się Twój czas
W ciągu dnia muszę być żołnierzem.Wieczorem i w nocy mogę być sobą. Ale pozwalam sobie na to rzadko, bo to boli.A ostatnia noc sprzyjała refleksjom.I bardzo bolało. Zapomnieć jak najszybciej, skoro nie mam odwagi.
OdpowiedzUsuń