środa, 20 kwietnia 2022

Pociag

 Na peronie Cię spotkałem 

Małej stacji wielkich miast 

Stałaś taka zadziwiona 

A Twój pociąg odszedł w dal 

I spojrzeniem dużych oczu 

Powiedziałaś że już czas 

Zabrać graty w długą podróż 

Resztę za nas zrobi czas 

Podróż trwała tygodniami 

Szybko minął stukot kół 

Poznaliśmy swoje myśli 

Zasłuchani w ciała rytm 

A za oknem się przewijał 

Tego świata pusty byt 

Ty mówiłaś czasem cicho 

Na tej stacji pięknie jest 

A ja głośno powtarzałem 

Celem moim "droga jest" 

I mówiłaś coraz ciszej 

Oświetlona blaskiem miast 

Aż wysiadłaś w małej stacji 

Otoczonej morzem traw 

Tylko oczy nam mówiły 

Co tracimy co jest w nas 

A ja dalej w tym pociągu 

Swego życia tracę czas.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz