W dłonie wzięłaś serce moje
Tak odważnie, bez wahania
I powiodłaś drogą prostą
Tylko oczy Twe pytały
Droga szybko upłynęła
Serce w dłoni w kurzu skryte
Idziesz szybciej, coraz dalej
Tylko cień w oddali widzę
Pod samotną w polu gruszą
Coś tam ze mnie pozostało
Zasłuchane w ptaków granie
Czeka Kto przyniesie jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz