W toni jeziora
kolor zaklęty
fale jak myśli
niepokój wzbudzają
toni tej głębie
myśli zdradzają.
Od wiatru zmarszczki
umysł wabią.
Gdy raz spojrzysz
z wysokiego brzegu
jest to krok pierwszy
do ostatniego biegu.
I choć jeszcze nie czujesz
jak ta toń głęboka
zawładnęła już Tobą.
Droga się rozpoczęła
kluczysz po ścieżkach,
unikasz spojrzenia,
a toń Cię wabi
szukasz ukojenia.
I coraz bliższe zataczasz koła
toń swym chłodem Cię wola.
Gdy na brzegu staniesz
piasku ziarna czas odmierzą.
Poczujesz chłód błękitu,
usłyszysz szepty fal,
i z rozumiesz swój bezsens bytu.
A toń Cię wabi
toń ta głęboka
w kolorze nieba.
Droga wyśniona....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz