poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Brzeg

Między jednym brzegiem a drugim
Twoje ślady pozostały
 Woda nie zmyła ich jeszcze
Dzieci ich nie zdeptały.

Ptaków śpiew, cykad granie
I te w wodzie długie cienie
Świat się zbliżał już do zmierzchu
Tak odległy nieistotny.

W oknach domów pierwsze światła
Zmierzch już cicho pozapalał
I nad tonią zatańczyły -- Nietoperze
Nocnych łowów królowie.

W blasku ognia melancholia
W niebo iskrą się poniesie
Jeszcze chwilę tu zostaniesz
Potem cicho się podniesiesz.

Między jednym brzegiem a drugim
Twoje ślady pozostały
Woda nie zmyła ich jeszcze
Dzieci ich nie zdeptały.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz