wtorek, 29 marca 2016

Na 46-te :-)



Chociaż siwo już na głowie
Czasem zamarudzi zdrowie
Jednak dzięki waszym gębom cudnym
Słowom szczerym, nieraz trudnym
Przez to moje marne życie
Idę równo, należycie
Czasem dotknę niczym Tomasz
Lub Don Kichot gdzieś wyskoczę
Ale prawdy słowo trudne
Moje życie bywa nudne
Dziś tu wam obiecuję
Dłoń wam podam, gdy potrzeba
Uśmiech ściągnę choćby z nieba
Będę młodszy i piękniejszy
Znacznie słodszy, powabniejszy
Za życzenia wasze szczere
Życzę, aby się spełniło
Po dwakroć całe dobro
I do was wróciło...

1 komentarz:

  1. Nie wiem Maciuś czy Ty w tym momencie o sobie piszesz (piękny wierszyk)ale w życiu nie uwierzę,że Ty masz 46 lat
    Ani dudu

    OdpowiedzUsuń